Czas
- 35 min.
Rzadko robię muffinki, ale za każdym razem jak się do nich zabieram to obiecuję sobie, że będę je piekła każdego dnia ponieważ zazwyczaj (nooo…z małymi wyjątkami) bardzo nam smakują.Zrobienie muffinek to banalna sprawa – wystarczą dwie miski. W jednej mieszamy suche składniki, a w drugiej mokre, potem wszystko łączymy i są.
Ostatnio do robienia ich wykorzystuję maszynę miksującą – do kielicha wsypuję suche składniki, które miksuję (płatki owsiane od razu zmiksowały mi się na mąkę) potem dodaję mokre i miksuję ponownie. Na koniec dokładam ulubione dodatki i mieszam wszystko delikatnie łyżką.
Muffinki owsiane z malinkami są bardzo proste i przygotowanie ich łącznie z pieczeniem zajęło mi dosłownie 35 minut.
Są doskonałym drugim śniadaniem, albo wałówką na wakacyjne wypady w góry, do lasu, na piknik (gdziekolwiek się wybieracie zabierzcie je ze sobą). Warto, nawet w te upały rozgrzać piekarnik i wypróbować przepis. Możecie użyć ulubionych sezonowych owoców (jagód, borówek, czereśni lub wiśni), a nawet sypnąć garść posiekanej gorzkiej czekolady, która na pewno doskonale sprawdzi się w duecie z malinami.
Dzieciom moim kochanym muffinki z malinkami bardzo smakowały i poprosiły o powtórkę, więc następnym razem powstaną jagodowe z kremem migdałowym na bazie tego samego ciasta (a może trochę innego – uwielbiam eksperymenty w kuchni).
Uwagi
- jeśli muffinki mają być bez glutenu to do przygotowania ich użyjcie płatków owsianych z symbolem przekreślonego kłosa na opakowaniu
- z podanych składników wychodzi 6 muffinek
Składniki
- 60g mąki ziemniaczanej
- 200g płatków owsianych bezglutenowych zmiksowanych na mąkę
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy)
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 1 jajko
- 5 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego
- 100 ml syropu klonowego
- 100 ml mleka roślinnego
- 3/4 szklanki malin
- 3 łyżki płatków owsianych do posypania muffinek
Sposób przygotowania
- Rozgrzewam piekarnik do 180C, a blaszkę na muffinki wykładam papilotkami.
- W jednej misce mieszam wszystkie suche składniki, a w drugiej mokre. Łączę je i dodaję maliny. Przekładam do papilotek, posypuję płatkami owsianymi i piekę 20-25 minut.
Edyta
Powiązane artykuły
Muffinki z czerwonej fasoli
Hummus z suszonymi pomidorami i oliwkami
Piernik z kaszy jaglanej
10 Comments
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
O CZYM CHCESZ PRZECZYTAĆ?
DOSTAJESZ JUŻ ODE MNIE LISTY Z PRZEPISAMI?
Zapisz się na mój newsletter, a wyślę Ci ebooka z przepisami na 7 pysznych, rozgrzewających zup.
Dziękuję!
Teraz sprawdź pocztę, żeby potwierdzić swój zapis.
Zależy mi na Twojej prywatności i będziesz zapisana dopiero kiedy klikniesz w przycisk w wiadomości, którą wysłałam.
Ile wychodzi mufinek z tej porcji? I czy zna Pani w przybliżeniu wartość kaloryczną jednej mufinki?
Wychodzi 6 muffinek. Nie Liczyłam ich kaloryczności.
Świetne :)
Swietny przepis. Kocham muffinki w zdrowej wersji :-). Czy bez dodatku jajek,muffinki sie nie rozpadaja?
Witaj☺muffinki są dosyć delikatne, ale nie rozpadają się.
Moje ciasto wyszło dość zbite, można było kleić kulki i obawiałam się, że upieczeniu będą twarde i tak było, nawet przy pieczeniu nie wypełniły foremek ;(
Nie mam pomysłu dlaczego. Moje wyszły bardzo delikatne.
Nie mam pomysłu dlaczego. Moje wyszły bardzo delikatne.
U mnie też bardzo geste ciasto, dodalam wiecej mleka owsianego, bo inaczej nie bylam w stanie wmieszac owocow. Platki bardzo mocno wchłonęly wode. Do tego u mnie z przepisu na 6 spokojnie wychodzi 10-12, bo wypelniam papilotki do 1/2-3/4 wysokosci. 6 wychodzi jak wypelniam po brzegi z gorka.
Ha, przeczytalam znowu i teraz widze gdzie moze byc powod zbitosci. Miele platki niemal na make, przez co zapewne bardziej wchlaniaja plyn :)
Robilam juz ze 3 razy i jak zmiele platki oraz dodam wiecej plynu, to jestem bardzo zadowolona z efektu.