Czas

  • 30 min.

Pokazywałam już jak przyrządzić proste pesto, które może być smarowidłem na kanapki, jak TO Z JARMUŻU  lub TO Z CZOSNKU NIEDŹWIEDZIEGO I NERKOWCÓW. Pesto jest też doskonałym farszem do moich ulubionych BEZGLUTENOWYCH ZIELONYCH NALEŚNIKÓW. O pesto z kwiatów cebuli jeszcze nigdy nie słyszałam. Czasem kwiaty te lądowały w wazonie, ale o jedzeniu ich nigdy nie pomyślałam.

Pod koniec sierpnia byłam u mojej przyjaciółki i zakochałam się w jej przydomowym, soczyście zielonym ogródku. Każdego dnia na śniadanie przygotowywałyśmy pyszne zielone koktajle, które podbiły serca naszych rodzin.

Pewnego dnia do naszych kulinarnych eksperymentów postanowiłyśmy użyć…kwiatów cebuli. Wyszło: wyraziście, bardzo smacznie i nowatorsko:)

Uwaga

  • przepis mojej przyjaciółki Kaszy

Składniki

  • 2 kwiaty cebuli (miałyśmy 1 większy 1 mniejszy kwiat)
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 ząbek czosnku (lub więcej jeśli lubicie bardzo ostre potrawy)
  • pół kubka nerkowców
  • 1 lub 2 suszone pomidorki odsączone z oliwy
  • sól
  • pieprz
  • czarny sezam (biały sezam, czarnuszka lub czubryca do posypania)

Sposób przygotowania

  1. Zetnij kwiaty cebuli i sparz je w gotującej się wodzie przez 2 minutki. Chodzi o to, aby trochę zmiękły. Wyjmij z wrzątku i włóż na chwilkę do miseczki z bardzo zimną wodą. Odsącz na sicie i wytrzyj dokładnie.
  2. Zalej nerkowce wrzątkiem na 5 minut. Osusz i włóż wszystkie składniki do miski urządzenia miksującego i zmiksuj na gładką pastę. Jeśli pesto wyda ci się zbyt suche dodaj jeszcze odrobinę oliwy.
  3. Zapraw delikatnie solą i pieprzem. Przed podaniem posyp czarnym sezamem. Smacznego!