Czas

  • 30 min.

aglanka – jedna z najzdrowszych kasz, słusznie okrzyknięta ich królową. Nie lubiana przez wielu z nas. Często nie wiemy co z niej ugotować i w jaki sposób to zrobić. Zazwyczaj po pierwszym zetknięciu z kaszą jaglaną mamy ochotę wyrzucić ją z kuchni, ponieważ smakuje nie tak, jak oczekiwaliśmy…i nie tak jak wszędzie i wszyscy opisują. Jeśli i Twoje pierwsze spotkanie z jaglanką nie było zbyt pozytywne, to daj jej proszę drugą szansę…naprawdę warto!

Zanim ją ugotujesz, delikatnie upraż ziarenka, a potem dokładnie je wypłucz. Dzięki temu prostemu zabiegowi pozbędziesz się z niej goryczki.Ugotuj ją dodając na jedną szklankę kaszy, dwie szklanki płynu, a potem doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień do minimum, nakryj przykrywką (nie mieszaj!) i gotuj jeszcze przez 15 minut. Po tym czasie zestaw z ognia i pozwól jej jeszcze chwilę odpocząć:)

Zachęcam Cię do wypróbowania mojego przepisu na budyń kakaowy, mam nadzieję, że dzięki jego aksamitnej konsystencji i wspaniałemu smakowi przekonasz się do kaszy jaglanej. Jeśli nie lubisz czekolady, a masz ochotę na zdrowy słodycz z kaszą spróbuj kremu z mango i jaglanki – to ulubiony deser moich dzieci:)

Uwaga

  • zamiast orzechów możesz użyć migdałów
  • nie dodawaj kakao do gotowania kaszy, bo przypalisz garnek
  • zamiast kakao możesz użyć karobu
  • jeśli masz blender o słabej mocy to namocz orzechy na 4 godziny w mleku roślinnym lub w wodzie
  • budyń można podawać na ciepło, albo zapakować go w słoiczki

Składniki

  • 1 szklanka uprażonej i opłukanej kaszy jaglanej
  • 1 litr mleka roślinnego (u mnie ryżowe z wanilią)
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 10-15 daktyli
  • odrobina cukru kokosowego lub ulubionego słodu
  • 1/2 szklanki orzechów (mogą być: nerkowce, brazylijskie, pekany, laskowe)
  • 4 łyżki kakao

Sposób przygotowania

  1. Kaszę jaglaną zalewam 2 szklankami mleka. Dodaję daktyle i kurkumę. Doprowadzam do wrzenia, przykrywam szczelnie, zmniejszam ogień do minimum i gotuje 15 minut.
  2. Przekładam kaszę do kielicha maszyny miksującej, dodaję resztę mleka, słód, orzechy i blenduje wszystko na gładki budyń. Jeśli konsystencja jest jeszcze zbyt gęsta dodaję jeszcze trochę mleka. Zazwyczaj zjadamy budyń posypany płatkami kokosowymi.