Czas

  • 15 minut + chłodzenie całą noc

Domowe czekoladki to nasze ulubione słodycze – była walka o każdą czekoladkę, tym bardziej, że były one niewielkie, dosłownie takie na dwa gryzy. Czekoladki są pyszne, zdrowe i sycące – idealny dodatek do filiżanki aromatycznej zielonej herbaty. Pamiętajcie tylko o tym, aby kupić czekoladę bardzo dobrej jakości (czytajcie etykiety).

Na blogu nie ma zbyt wielu przepisów na surowe słodycze. Czas to odrobinkę zmienić, tym bardziej, że jest stała grupa osób, która do mnie pisze i właśnie takich receptur się domaga. Postaram się, aby chociaż raz w miesiącu właśnie taka receptura wylądowała na zielonym stole.

Dziś bardzo proste zestawienie – łączymy czekoladę z tahiną, choć jak robiłam czekoladki to od razu żałowałam, że nie mam musu ze śliwki, aby go dołożyć. Myślę, że jak będziecie robić te czekoladki to do każdej z nich możecie dodać po 1 suszonej śliwce (takiej bez cukru i tłuszczu). Po prostu w trakcie robienia czekoladki dodaj na środek śliwkę – myślę, że będzie wspaniale smakowała. Powstanie zdrowsza wersja śliwki w czekoladzie.

Składniki

  • 200g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżeczka oleju kokosowego
  • 100ml tahiny
  • 1 łyżeczka syropu daktylowego
  • szczypta cynamonu do smaku
  • sezam niełuskany
  • 10 małych foremek na babeczki (najlepiej z dobrej jakości silikonu) – rozmiar taki jak połowa muffinki

Sposób przygotowania

  1. Do garnka wlej na dno 3 cm wody, zagotuj ją , postaw na niej miskę i rozpuść czekoladę dodając łyżeczkę oleju kokosowego.
  2. W drugiej miseczce wymieszaj tahinę razem z syropem daktylowym i odrobiną cynamonu.
  3. Do miseczki nałóż łyżeczkę czekolady, na to dodaj odrobinę tahiny i na koniec kolejną łyżeczkę czekolady. Wszystkie babeczki posyp obficie sezamem niełuskanym, postaw je na tacy i schowaj do lodówki na całą noc.
  4. Po tym czasie wyjmij babeczki, z foremek i przełóż do szczelnego pojemnika, albo serwuj z foremek bezpośrednio na talerzyk.