Czas

  • 30 min + chłodzenie 2 godz.

Wykwintna… prawie wytrawna, bardzo mocno czekoladowa…TARTA, taka jak lubię! U mnie powstały cztery minitarty, ale z tych składników możecie zrobić jedną małą. Po zjedzeniu jednego kawałka poczujecie, że warto było się trochę potrudzić, aby ją przygotować. Dodatek dyni do czekolady sprawia, że mus jest bardzo aksamitny.

Spód wykonany został z bezglutenowych płatków owsianych. Nie trzeba wstawiać jej do lodówki, aby stężała. Wystarczą 2 godziny i będzie gotowa do krojenia.

Uwaga

  • składniki na cztery mini tarty, lub jedną małą blachę

Składniki - spód

  • 1,5 szklanki płatków owsianych (certyfikowanych, bez glutenu)
  • 2 łyżki siemienia lnianego
  • 2 łyżki skrobi ziemniaczanej, lub kukurydzianej
  • 3 kopiaste łyżki oleju kokosowego
  • szczypta soli
  • 4 łyżki syropu klonowego

Sposób przygotowania

  1. Mielę siemię lniane i zalewam 3 łyżkami wody, odstawiam. Mielę szklankę płatków owsianych. Do miski wkładam wszystkie składniki i wyrabiam ciasto (jest to bardziej kruszonka, niż zwarte ciasto).
  2. Formę na średnią tartę (lub tak jak u mnie, na cztery mini tarty) smaruję olejem kokosowym i cienko wyklejam ciastem. Piekę 25 minut w 180C.

Składniki - wypełnienie

  • 300g gorzkiej czekolady (u mnie 70% kakao)
  • 3/4 szklanki pure z dyni (może być z dyni ugotowanej, lub upieczonej, ważne, aby nie było rzadkie)
  • 1 kopiasta łyżka oleju kokosowego
  • 100 ml mleka kokosowego
  • szczypta cynamonu (taka większa, jeśli lubicie)

Sposób przygotowania

  1. Czekoladę łamię na mniejsze kawałki i rozpuszczam w kąpieli wodnej razem z mlekiem i olejem kokosowym. Dodaje pure z dyni i odrobinę cynamonu i miksuję wszystko na gładką masę.
  2. Przekładam masę na podpieczony spód, wyrównuje i odstawiam na 2 godziny. Tarta tężeje doskonale w temperaturze pokojowej.