Czas

  • 10 min + pieczenie 30 min.

Wakacje już prawie za pasem – szykujemy się do rożnych wyjazdów. Będziemy poznawać nowe zakątki naszego kraju i przecierać kolejne szlaki na włoskiej ziemi. Zamykam już powoli pierwsze słoiki z truskawkami i miętą oraz z rabarbarem. Będą jak znalazł do jesiennej jaglanki, owsianki czy innych specjałów. Uwielbiam spiżarnię pełną letnich i jesiennych przysmaków schwytanych w szklane słoje.

Dzisiaj zapraszam na pyszne ciasto, jak zwykle proste – ponieważ składniki wystarczy tylko zmiksować, a reszta już prawie dzieje się sama. Do ozdobienia użyjcie ulubionych sezonowych owoców i kwiatów – u mnie są to truskawki, borówki, białe kwiaty czarnego bzu, oraz suszone płatki róż, które dostałam w prezencie od Beaty J. Uwielbiam je (dziękuję Beatko) i dodaję do wszystkiego. Cudownie smakują z zieloną herbatą.

Składniki - polewa

  • 100 gram gorzkiej czekolady
  • 3-4 daktyle namoczone w ciepłej wodzie (powinny być miękkie)
  • 1 płaska łyżeczka oleju kokosowego
  • ulubione owoce do ozdobienia ciasta (borówki, truskawki, maliny, jagody)

Składniki - ciasto

  • 2 puszki czerwonej fasoli odsączonej na sicie i przepłukanej
  • 2 jajka od szczęśliwej kurki
  • 2 kopiaste łyżki mąki kokosowej
  • 2 banany
  • 100 ml syropu klonowego lub daktylowego
  • 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
  • 3 kopiaste łyżki kakao
  • 4 łyżki oleju
  • szczypta soli

Sposób przygotowania

  1. Piekarnik rozgrzewam do 180C, a okrągłą tortownicę średniej wielkości smaruje delikatnie olejem.
  2. Wszystkie składniki na ciasto przekładam do kielicha maszyny miksującej i blenduje na bardzo gładką masę. Przekładam je do blaszki i piekę ciasto 30 minut lub odrobinę dłużej (do suchego patyczka).
  3. Do garnka wlewam pól szklanki wody, zagotowuje ja i stawiam na garnku blaszaną miseczkę do której wkładam czekoladę, daktyle i olej kokosowy. Gdy czekolada się rozpuści miksuje wszystko na gładka masę blenderem ręcznym i polewam ciasto, a potem ozdabiam je według własnej fantazji.